Łamanie chleba - bezpośrednio po obrzędzie pokoju kapłan łamie Chleb eucharystyczny. Dziś jest to niestety mniej czytelna czynność celebransa, a przecież właśnie ona – będąc powtórzeniem gestu Pana Jezusa z Ostatniej Wieczerzy – w czasach apostolskich nadała nazwę całej Eucharystii (zob. Dz 2, 42). O ile bowiem w starożytności łamano zwykle jeden – odpowiednio duży – Chleb, z którego następnie pożywali wszyscy, dziś łamie się, a właściwie przełamuje tylko niewielką w sumie Hostię, co sprawia, że gest ten jest już właściwie tylko symboliczny. Traci on dodatkowo swoją wymowę, gdy za chwilę obie przełamane części spożyje sam celebrans. Tymczasem jest to gest bardzo znamienny. Oznacza on, że wierni, choć liczni, przyjmując Komunię z jednego Chleba, jakim jest Chrystus umarły za zbawienie świata i zmartwychwstały, tworzą w Nim jedno Ciało. Tego znaczenia oczywiście w żaden sposób nie przekreśla fakt, że przy rozdawaniu Komunii św. korzysta się dziś na ogół z wcześniej przygotowanych komunikantów.
Autor: ks. Waldemar Babicz