Reportaż LSO
Reportaż LSO
Daję cierpiącym wolność
Autor: Michał Bondyra
Bez powołania w tej pracy daleko nie zajdziesz. Trzeba być tu nie tylko fizjoterapeutą, ale i psychologiem i przyjacielem. Ale to, co robię, daje wolność – mówi o pracy z chorymi Łukasz Stachowiak, animator LSO z gnieźnieńskiej parafii pw. Michała Archanioła.
Miły, sympatyczny człowiek, uczynny wobec innych, gorliwy w służbie – tak definiuje Łukasza ks. Krzysztof Woźniak, proboszcz parafii, w której służy. – Porządna firma, nie zapomina o służbie liturgicznej, która go ukształtowała. Nigdy nie odmawia pomocy, jest wszędzie tam, gdzie jest potrzebny – dodaje ks. Rafał Wojciechowski, sekretarz diecezjalnej rady LSO arch. gnieźnieńskiej, który zna Łukasza z działania już od 7 lat. Najbardziej z działania znają go jednak jego pacjenci z czterech szpitali, w których pracuje. Jeszcze jako student fizjoterapii, ale już jako technik masażysta. – Moja praca to powołanie, odczytuję ją jako misję – zapewnia przy tym, że bez takiego podejścia nie ma szans mierzyć się z bólem i cierpieniem innych.
Więcej w lutowym numerze „KnC – Króluj nam Chryste” w materiale Michała Bondyry
fot. M. Bondyra/KnC