Nasze newsy
Nasze newsy
700 uczestników w Pucharze Metropolity Poznańskiego
Ponad 700 ministrantów i lektorów, 78 drużyn z 53 parafii walczyło w drugą sobotę kwietnia na halach AWF i LO św. Marii Magdaleny w Poznaniu o Puchar Metropolity Poznańskiego i trzy przepustki do finałów o Puchar KnC w Łodzi.
To były zdecydowanie największe Archidiecezjalne Mistrzostwa Służby Liturgicznej w piłkę nożną, jakie widziała archidiecezja poznańska. Ich organizator, ks. Maciej Wegner, duszpasterz diecezjalny LSO, spodziewał się 400 uczestników. – Było ich ponad 700, dlatego musieliśmy zmienić kościół na większy: z kościoła pw. św. Rocha, na kościół pw. Bożego Ciała – tłumaczy. Zanim o 7.00 rano w sobotę, wraz z sztabem ministrantów, przyjmował zapisy i wydawał pakiety w biurze mistrzostw, na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, razem z sędziami, tłumaczył zawiłości regulaminowe.
Choć to zawody sportowe, naturalnie najważniejsza tego dnia była Msza św. w kościele Bożego Ciała, będącym ważnym punktem Traktu Eucharystycznego. Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Gądecki, który do ministrantów wypełniających kościół po brzegi wygłosił też kazanie. Metropolita poznański wspominał czasy, gdy sam był ministrantem i codziennie popołudniami grywał z kolegami w piłkę. Podkreślił też wagę sportu w rozwoju fizycznym i duchowym młodego człowieka.
Same rozgrywki odbyły się na halach poznańskiego AWF-u i w sali LO im. Św. Marii Magdaleny. Najwięcej rywali o Puchar Metropolity walczyło w kategorii ministrant. – Tu mieliśmy aż 36 drużyn, w lektorze młodszym było ich 29, a w lektorze starszym 13 – wylicza ks. Wegner. Duszpasterz LSO arch. poznańskiej przyznaje, że poziom rozgrywek był bardzo wysoki, a emocji nie brakowało. Finalnie zwyciężyli i bilety do Łodzi na XIX Mistrzostwa Polski LSO o Puchar „KnC” wygrali ministranci z parafii pw. Brata Alberta w Koziegłowach, lektorzy młodsi z poznańskiej parafii pw. św. Rodziny i lektorzy starsi z parafii Wszystkich Świętych w Tarnowie Podgórnym. – Chcę być z nimi w Łodzi, jestem pełen optymizmu – kończy ks. Maciej, pytany o nastroje przed finałami Pucharu „KnC”.
Redakcja „KnC”