XXIV Dzień Ministranta

Choć mamy już listopad, warto wrócić do wydarzeń takich, jak to w Miechowie, które odbyło się w trzecią sobotę września. Warto, bo w kontekście uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata, pokazuje ono, że kondycja Chrystusowego wojska – ministrantów jest dobra. Szczególnie w diecezji kieleckiej. Także tym razem w Miechowie służba liturgiczna wspólnie przeżywała wiarę i nawiązywała relację z rówieśnikami. Dostała też lekcję patriotyzmu.
 
Służba jak pielgrzymka
Hasło tegorocznego dnia ministranta miało głęboki wymiar duchowy, zapraszając młodzież do refleksji nad ich osobistą drogą wiary. Ksiądz Hubert Równicki z Wydziału Katechetycznego kurii diecezjalnej w Kielcach, w swojej konferencji do ministrantów szczegółowo omówił sens i znaczenie tego motywu, zachęcając członków służby liturgicznej do tego, aby każdy dzień ich służby przy ołtarzu traktowali jako element ich własnej duchowej pielgrzymki do Chrystusa. Podkreślił, że tak jak pielgrzymka do Jerozolimy wiąże się z trudem i wysiłkiem, tak służba ministrancka wymaga zaangażowania, ale przynosi głęboką radość i duchowe owoce.
 
Bogu i ludziom
Centralnym wydarzeniem Dnia Ministranta była uroczysta Eucharystia, której przewodniczył biskup kielecki Jan Piotrowski. Odbyła się ona w Bazylice Grobu Bożego w Miechowie. W homilii biskup zwrócił uwagę na to, że ministranci pełnią nie tylko funkcję techniczną przy ołtarzu, ale ich służba ma głębokie znaczenie duchowe. Mówił, że każdy młody człowiek, jeśli tylko tego chce, znajdzie swoje miejsce w Kościele. Zachęcał uczestników, aby swoją obecność przy ołtarzu traktowali jako służbę Bogu i ludziom, rozwijając przy tym własną wiarę.
 
Biskup i Zieliński
Po zakończeniu Mszy Świętej przyszedł czas na wręczenie nagród dla najlepszych piłkarskich zespołów ministranckich Ligi Ministranckiej. Puchary ufundował biskup Jan Piotrowski, co podkreśliło znaczenie tego wyróżnienia dla młodych ministrantów. Główne nagrody natomiast zostały ufundowane przez… Piotra Zielińskiego, piłkarza reprezentacji Polski i zawodnika Interu Mediolan. Dla ministrantów nagrody te miały wyjątkowy wymiar, łącząc ich zaangażowanie w służbę liturgiczną z miłością do sportu.
 
Lekcja patriotyzmu
Następnie ministranci mogli obejrzeć rekonstrukcję powstania styczniowego. Rekonstruktorzy, ubrani w stroje z epoki, starannie odwzorowali zarówno walki z rosyjskim zaborcą, jak i codzienność powstańców, którzy walczyli o wolność ojczyzny. Cała inscenizacja miała wymiar edukacyjny i patriotyczny, przypominając o wartościach, jakimi kierowali się uczestnicy powstania styczniowego – miłości do ojczyzny, odwadze i wierze w lepszą przyszłość.
 
Piłka od Błaszczykowskiego
Niezwykle popularnym punktem programu okazała się loteria fantowa, która wzbudziła wielkie emocje wśród uczestników. Były książki, atrakcyjne fanty, ale największym rarytasem była główna nagroda – piłka z autografem z meczu pożegnalnego Jakuba Błaszczykowskiego, zorganizowanego przez Borussię Dortmund, opatrzona autografem tego znakomitego zawodnika i byłego kapitana reprezentacji Polski.
 
ks. Ireneusz Kamiński
duszpasterz LSO diecezji kieleckiej

fot. arch Organizatora