Z komżą

KnC 7/8/2022

Formacja

Rozkminka ministranta, czyli Rzecz o wakacjach od Boga(?)

Autor: ks. Kamil Falkowski

Wreszcie wakacje! Świadectwo (z paskiem?) odebrane, garnitur schowany do szafy (niech czeka na 1 września), czas na relaks! Koniec z wczesnym wstawaniem, zmuszaniem się do wkuwania słówek i setkami prac domowych. Zaczynamy leniuchowanie. A co z Bogiem? Robimy sobie od Niego wolne? Wakacje od Boga?

Bierz i czytaj!
To zdanie wypowiedział św. Augustyn, zachęcając do czytania Pisma Świętego. Nie oszukujmy się – częściej czytamy lektury, gazety i scrolujemy media społecznościowe, niż zatapiamy się w lekturze Ewangelii. Nie ma czasu – mówimy, gdy ktoś nas pyta, kiedy ostatnio medytowałeś słowo Boże. Masz rację. W ciągu roku szkolnego masz dużo innych pozycji do czytania, najczęściej do szkoły (taaak, zwalmy wszystko na szkołę), i masz już przesyt. Wakacje to świetna okazja, żeby bardziej zaprzyjaźnić się z Biblią. Może warto wziąć ją na spacer do lasu i poczytać na ławce? A może leżąc na piasku, nad brzegiem morza (Bałtyckiego albo zagranicznego)?

więcej w podwójnym wakacyjnym numerze KnC - Króluj nam Chryste ks. Kamil Falkowski

fot. emerald media/AdobeStock

Pytanie (religijne) ks. Kamila
Modlitwa Pańska i Pozdrowienia Anielskie – jakie modlitwy mam na myśli?

Zadanie (religijno-sportowe) ks. Kamila
Idź na półgodzinny spacer (może być truchtem). W tym czasie odmów wybraną część różańca lub zrób sobie przerwę, usiądź na ławce i przeczytaj trzy strony z Pisma Świętego.