Moje hobby
Moje hobby
Półtorej sekundy
Autor: Michał Bondyra
Po odbiciu się z trampoliny na wysokości sześciu metrów w półtora sekundy skacze w dół, wykonując nawet do pięciu ewolucji. Jeden błąd może zrujnować wszystko. Tak wygląda rzeczywistość skoków do wody. Od 20 lat zna ją doskonale Kacper Lesiak.
Ciekawe, ilu z was podczas igrzysk w Tokio oglądało skoki do wody z trampoliny? Pewnie niewielu. Kto wie, czy nie byłoby inaczej, gdyby Kacper Lesiak wraz z Andrzejem Rzeszutkiem zdołali zakwalifikować się na tę najważniejszą imprezę pięciolecia. – Igrzyska to marzenie każdego sportowca. Do kwalifikacji w Tokio, tak jak i w Rio, zabrakło niewiele. Eliminacje z Andrzejem były obiecujące, finały nam jednak nie wyszły. Ale ja na igrzyska jeszcze pojadę i powalczę o coś więcej niż tylko udział – mówi z nadzieją.
więcej we wrześniowym "KnC -Króluj nam Chryste"
Michał Bondyra
fot. z arch. K. Lesiaka