Autor: Michał Bondyra
Gdybym wciąż miał tylko naciskać czerwony guzik, to bym oszalał – śmieje się brat Seweryn Kniefel, fizjoterapeuta, niedoszły czterystumetrowiec, człowiek wielu talentów, który u oo. Bonifratrów odnalazł szczęście płynące z pomagania innym.
Śmieje się, że nie ma ani blaszanego kubka, ani blaszanej miski. Wbrew obiegowej opinii krążących o prostych, średnio rozgarniętych braciszkach, jest przykładem na to, jak inteligentni i utalentowani ludzie wybierają zakonną drogę. A mógł być przecież czterystumetrowcem, mógł dalej realizować się jako wzięty fizjoterapeuta. Wybrał Zakon Szpitalny Braci Bonifratrów. I jak przyznaje, ten zamiast go stłamsić, otworzył na nowe, nieznane jemu samemu talenty. To za murami klasztoru nauczył się dwóch języków, grać na gitarze, na flecie, robić triki na rolkach czy montować filmy na YouTube. Nauczył się jednak przede wszystkim spełniać w czymś, co kiełkowało w nim od samego początku: byciu dla innych. – Bo dobry brat musi być najpierw dobrym człowiekiem – zapewnia.
***
W czasie ostatnich kilku miesięcy pandemii brat Seweryn po 12 godzin dziennie na oddziale geriatrycznym warszawskiego Centrum Medycznego Zakonu Braci Bonifratrów przebierał, mył, karmił 60 chorych. – Połowa z nich wymagała wymycia od stóp do głów. Szalał COVID-19, nie mieliśmy personelu, a chorzy nam umierali. My też mieliśmy jego objawy – choć sanepid nie zrobił nam testów. Pierwsze, co zrobiłem po powrocie do zdrowia, to wróciłem na oddział. Bo trzeba pomagać! Kto wie, czy kiedyś i my nie będziemy w takiej sytuacji? – pyta na koniec brat Seweryn Kniefel, jeden z 70 żołnierzy elitarnych jednostek Zakonu Szpitalnego Braci Bonifratrów w Polsce.
więcej w reportażu Michała Bondyry w lutowym "KnC - Króluj nam Chryste"
Ramka:
Zakon Braci Bonifratrów działa w Polsce od ponad 400 lat. Bracia lekarze, pielęgniarze, opiekunowie, kapłani na co dzień posługują we własnych szpitalach, domach pomocy społecznej, jadłodajniach i aptekach. Duchowością jest wcielanie uczuć Jezusa Chrystusa do osób chorych i potrzebujących. Więcej na
www.bonifratrzy.pl
fot. arch.pryw. br.S.Kniefla