Bez komży

KnC 1/2021

Sport

Zamiast w Starachowicach, w sieci

Autor: Michał Bondyra

Po 11 latach tradycyjny weekend z szachami w Starachowicach przez pandemię zastąpił turniej rozgrywany online. Jak w tej nowej formule odnaleźli się ministranci? A jak organizatorzy? Czy faworyci znów byli najlepsi? No i dlaczego szachy są jedną z najchętniej wybieranych… gier online. O tym wszystkim mówi Roman Kaput, szachista, sędzia szachowy, prezes Katolickiego Klubu Szachowego Gambit, no i twórca Mistrzostw Polski Ministrantów w Szachach.

Rozmawia: Michał Bondyra

Mistrzostwa Polski Ministrantów w Szachach mają już swoją tradycję. Zwykle pod koniec listopada gromadziły ponad setkę uczestników. Jak było tym razem?
– Tym razem frekwencja była nieco niższa. Do rywalizacji przystąpiło około 50 ministrantów. Trochę spodziewaliśmy się tego, bo formuła online była dla naszego turnieju czymś nowym. Poza tym ci, którzy lubią grać w szachy tradycyjne, nie zawsze są entuzjastami tych online. No i tym razem, ze względów organizacyjnych, nie mieliśmy też turnieju drużynowego, który mobilizował parafie do organizowania większej liczby ministrantów. Organizując turnieje w formule online od trzech miesięcy, muszę jednak powiedzieć, że ta frekwencja i tak była całkiem niezła.

Nie było turnieju drużynowego, ale podział na szachy błyskawiczne i szybkie pozostał?
– Tak. Jak co roku pierwszego dnia były szachy szybkie – 9 rund z 15 minutami dla zawodnika na partię. Na drugi dzień mieliśmy szachy błyskawiczne. Tu rund było 11, a gracz miał tylko 5 minut na partię.

Znów cała rodzina Kaputów – a więc i Pana żona, i synowie byli zaangażowani w to przedsięwzięcie…
– Tak, choć troszeczkę inaczej niż w przypadku turniejów tradycyjnych. Tym razem odeszła nam cała otoczka związana z logistyką turnieju: a więc witaniem przybyłych do hotelu zawodników, ich fizyczną rejestracją i zakwaterowaniem. Każdy z nas służył pomocą zza ekranu komputera przy logowaniu do turnieju. Wyjaśnialiśmy też kwestie formalne, pomagaliśmy przy problemach technicznych, takich jak na przykład przypisanie do konkretnej kategorii wiekowej. Ale muszę panu powiedzieć, że samo przygotowanie było takie, jak w zeszłych latach. Pewnie dlatego, że do samego końca wierzyliśmy w to, że sytuacja z pandemią pozwoli nam rozegrać turniej tradycyjnie.

więcej w styczniowym numerze "KnC - Króluj nam Chryste" Roman Kaput w rozmowie z Michałem Bondyrą

fot. z arch.organizatora

Tabelki:
Szachy szybkie:
Turniej A
1 miejsce – Dawid Dobosiewicz (Dawid04) – parafia pw. Św. Aleksego w Oleksinie (diecezja siedlecka)
2 miejsce –Krzysztof Dobosiewicz (Hipogryf) – parafia pw. św Aleksego w Oleksinie (diecezja siedlecka)
3 miejsce –Ignacy Rość (DoKit) – parafia pw. św Mikołaja w Połomi (diecezja rzeszowska)

Turniej B
1 miejsce –Jakub Herka (kubasruba1) – parafia pw. św. Brata Alberta Skarżysko Kamienna (diecezja radomska)
2 miejsce –Jan Weszut (asdasz) – Parafia pw. św. Marii Magdaleny w Cieszynie (diecezja bielsko-żywiecka)
3 miejsce – Karol Ullrich – parafia pw. św. Józefa Rzemieślnika w Robakowie (archidiecezja poznańska)

Szachy błyskawiczne:
Turniej A
1 miejsce –Mateusz Różański (mateo880) – parafia pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Jerzykowie (archidiecezja gnieźnieńska)
2 miejsce –Dawid Dobosiewicz (Dawid04) – parafia pw. Św. Aleksego w Oleksinie (diecezja siedlecka)
3 miejsce –Szymon Żurek (Szymonzurek) – parafia pw. św. Stanisława Bp i M. w Chlewiskach (diecezja radomska)

Turniej B
1 miejsce –Adam Biesiadecki (Brzooza2006) – parafia pw. Chrystusa Króla w Tarnobrzegu (diecezja sandomierska)
2 miejsce –Jan Weszut (asdasz) – parafia pw. św. Marii Magdaleny w Cieszynie (diecezja bielsko-żywiecka)
3 miejsce –Maciej Moćko (FRATAKFRATAK) – parafia pw. Św. Andrzeja Boboli w Kostomłotach Drugich (diecezja kielecka)