Reportaż LSO
Reportaż LSO
Niewidzialny ochroniarz
(...) Jest moim bratem, przyjacielem, pocieszycielem. Zresztą tak mówi sama modlitwa – dodaje znany z naszych łamów, Franciszek Szkudelski, ministrant, społecznik roku 2018 w Wielkopolsce. – To on dba o moje cnoty, relacje z Bogiem i przede wszystkim pokorę – dopowiada. Martin Halasz, ceremoniarz z Kwilcza, który nagrodę dla najlepszego młodego społecznika i patrioty im. Macieja Frankiewicza odebrał w tym roku, mówi o swoim Aniele Stróżu też jak o kimś sobie bardzo bliskim. – Cichy przyjaciel, na którego mogę zawsze liczyć, który tylko szuka okazji, by mnie wesprzeć. Pytanie tylko o to, czy zawsze o nim pamiętam? – zastanawia się głośno. Znany ze swej pieszej samotnej pielgrzymki do Rzymu Jędrzej Józefowicz mówi, że jego Anioł Stróż chodzi za jego plecami każdego dnia i pilnuje go niczym najlepszy ochroniarz. – Czasem idzie ciut dalej za mną, ale nie dlatego, że się na mnie obraził, ale dlatego, że odrzucam go swoją pychą i egoizmem. Grzesząc, nieświadomie mówię mu: „idź sobie, sam sobie poradzę!”.
Michał Bondyra