Tu rodziła się piłka ręczna

Jeszcze nie tak dawno to w niej, obok męskiej siatkówki, Polacy zdobywali najwięcej medali w grach zespołowych. W XXI w. polscy szczypiorniści byli wicemistrzami świata, dwukrotnie też zdobywali brązowe krążki. Choć dziś piłka ręczna przeżywa kryzys, wciąż jest trzecią co do popularności – po piłce nożnej i siatkówce, a pewnie na równi z koszykówką – dyscypliną sportu. Coraz mniej osób jednak wie, skąd wzięła się jej polska nazwa – szczypiorniak. By to odkryć wybrałem się do… Kalisza.
 
W trosce o morale legunów
– Ludzie myślą, że to słowo pochodzi od podszczypywania – śmieje się pan Edward Prus, prezes Stowarzyszenia Szczypiorniak. Spotykamy się na plebanii kościoła Podwyższenia Krzyża Świętego na kaliskim Szczypiornie. – Dziś jest to osiedle liczące półtora tysiąca wiernych, ale kiedyś to była wieś – tłumaczy mi ks. Jarosław Kołodziejczak, lokalny proboszcz, ale i duszpasterz diecezjalny służby liturgicznej. W czasie I wojny światowej w tej wsi na pograniczu dawnego zaboru pruskiego i austriackiego Niemcy zbudowali w 1914 r. obóz jeniecki. – Zaczynał się tu za miedzą. Więziono w nim od 25 do 30 tys. głównie rosyjskich jeńców. Po tym, jak polscy oficerowie i podoficerowie odmówili złożenia przysięgi na wierność cesarzowi niemieckiemu, w dwóch transportach pod koniec lipca i na przełomie lipca i sierpnia 1917 r. trafiło tu około 4 tysięcy polskich legionistów z I i III Brygady – tłumaczy pan Edward.

więcej we wrześniowym "KnC - Króluj nam Chryste"
Michał Bondyra

fot.M.Bondyra