Gorący temat
Gorący temat
O Mikołaju, który mieszka w niebie
Autor: ks. Patryk Nachaczewski
Jedni mówią, że mieszka w Laponii, inni, że w północnej Kanadzie. Wielu się zastanawia, jak on potrafi odwiedzić w jedną noc wszystkie dzieci. Cóż, autentyczny Mikołaj mieszka i żyje gdzie indziej.
Przed kilkoma laty do miasta, w którym posługiwałem, przyjechał Mikołaj z Laponii. Miejscowe szkoły przygotowały uroczystość przywitania „Gościa z Północy”. Niestety pomimo zimowego czasu brakowało śniegu, a i mróz był niewielki. W drodze pomiędzy jedną a drugą szkołą Mikołaj wszedł do kościoła. Stanąwszy przed ołtarzem, wskazał na obraz umieszczony ponad tabernakulum. „Ten dopiero jest prawdziwy” – powiedział. Kogo miał on na myśli? Oczywiście św. Mikołaja z Miry, biskupa czasów starożytnych. Boża Opatrzność sprawiła, że przybysz zza bieguna północnego znalazł się w kościele pod wezwaniem św. Mikołaja.
Brodacz z Biblią i trzema kulami
Każdego roku w okolicach Bożego Narodzenia powraca pytanie, czy Święty Mikołaj istnieje naprawdę. Dla nas ludzi wierzących odpowiedź jest oczywista – pewnie, że istnieje! Mikołaj jest święty to znaczy, że żyje w królestwie Bożym, w niebie, tam gdzie na wieki przebywają z Bogiem zbawieni. W takim razie czy to on przynosi prezenty pod choinkę i podróżuje saniami zaprzęgniętymi w renifery? Tutaj niestety świat faktów przeplata się ze światem baśni...
więcej w grudniowym numerze "KnC - Króluj nam Chryste"
ks. Patryk A. Nachaczewski
fot. Fotolia/orisvo