Ministrant się śmieje
Ministrant się śmieje
50 zdrowasiek
***
Wchodzi kościelny do kościoła na godzinę przed Sumą i widzi jakąś babcię, modlącą się przed figurą. Po Mszy wychodzi widzi tę samą kobietę odmawiającą różaniec.
– Tak długo się modlicie?
– Zgrzeszyłam, bo klnę i ksiądz kazał mi odmówić 50 zdrowasiek do św. Piotra.
– To św. Antoni.
– %$^*#&, 47 w błoto?
Tomasz Błaszak