Reportaż LSO
Reportaż LSO
Czterech jeźdźców ołtarza
Autor: Michał Bondyra
Ojciec i trzech synów. Trzech lektorów i ministrant. Poza tym harcerze, piłkarze, nasiąknięci patriotyzmem społecznicy. W domu Kołaczyków hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna” to nie pusty slogan.
Służba przy ołtarzu wcale nie zaczęła się od pana Roberta. Pierwsi do Mszy w parafii pw. św. Stanisława Kostki na poznańskich Winiarach zaczęli służyć osiem lat temu Filip i Kuba. – Zaraz po Pierwszej Komunii Świętej na ministranturę namówił ich ówczesny wikary w naszej parafii ks. Mirosław Musiał – wspomina Filip, dziś 16-letni lektor. Przed ojcem regularnie służyć zaczął też najmłodszy, bo 12-letni dziś Jan Paweł. – Regularnie służę od kilku miesięcy – rzuca pan Robert. Wcześniej miał wieloletnią przerwę. – Ostatni raz regularnie służyłem na studiach, zaraz po moim nawróceniu – przyznaje. To synowie go zmobilizowali? – Wróciłem z potrzeby serca i chęci bycia blisko Jezusa – tłumaczy. Jak na razie nie zdarzyło się, by w czwórkę służyli na jednej Mszy, choć Filip odgraża się, że taki dzień nadejdzie. W służbie każdy z nich stara się być perfekcjonistą. – Każdy z nas chce podnosić poziom swojej posługi – przyznaje 17-letni lektor Kuba. To dlatego niedawno przy niedzielnym obiedzie najstarszemu lektorowi, panu Robertowi, dostało się, że źle zawiązał cingulum. Pan Robert ma do tych uwag dystans, ale zaznacza, że są dla niego ważne. – Nie mogę być gorszy od synów, więc staram się im dorównać – zapewnia.
więcej w czerwcowym numerze "KnC - Króluj nam Chryste"
Tekst i zdjęcia: Michał Bondyra