Nasza rozmowa
Nasza rozmowa
Dobra Nowina zawsze i wszędzie
Autor: Michał Bondyra
Z Robertem Litzą Fridrichem, kompozytorem, autorem tekstów i muzykiem Luxtorpedy, Arki Noego i 2Tm 2,3, o powołaniu i ewangelizacji rozmawia Michał Bondyra.
Rozmawia Michał Bondyra:
Do czego czujesz się powołany?
– Swoje powołanie rozeznałem już 30 lat temu. To jest sakrament małżeństwa, poza tym jestem ojcem, a teraz już dziadkiem.
A do ewangelizowania też?
– Każdy, kto jest w Kościele, jest powołany do tego, by głosić Dobrą Nowinę. Robić to zawsze i wszędzie, a w ostatecznym wypadku używać słów.
Hasłem roku duszpasterskiego, ale i pielgrzymki ministranckiej są słowa „Idźcie i głoście”. Co one dla Ciebie oznaczają?
– Kościół w swoim założeniu ma zadania misyjne. Każdy z nas zaproszony jest do tego, by tym, co dostał gratis, gratis się podzielił. W swoim życiu doświadczyłem ogromnego miłosierdzia, przebaczenia i wielkiego wsparcia. Źródłem tego wszystkiego jest Bóg. Byłbym idiotą, gdybym o tym nie mówił, a trzymał to tylko dla siebie. Głupotą byłoby, gdybym nie dzielił się własnymi doświadczeniami. Każdy z nas, ochrzczonych, jest zaproszony do tego, by głosić prawdę o tym, że grób jest pusty. Potrzeba świadków tego faktu. Na to czeka cały współczesny świat.
więcej w czerwcowym "KnC - Króluj nam Chryste"