Moje hobby
Moje hobby
Najlepszy pod słońcem
Autor: Michał Bondyra
Chce stanąć na olimpijskim podium, jak jego idol Artur Partyka. Na razie nie ma sobie równych nie tylko wśród rówieśników, ale i w rywalizacji z dużo starszymi zawodnikami. Poznajcie Bartka Kowalskiego, mistrza Polski w skoku wzwyż do lat 16, ministranta z Orzechowa.
Artur Partyka to polska legenda skoku wzwyż. Gdy w 1996 r. wynikiem 2,37 m w amerykańskiej Atlancie sięgał po olimpijskie srebro Bartka Kowalskiego nie było jeszcze na świecie. – Jego wynik na igrzyskach był niesamowity, podobnie jak późniejszy rekord Polski – przyznaje chłopak. Choć Partyki nigdy nie widział w akcji, traktuje go jak idola. Po każdych swoich zawodach wysyła SMS z wynikiem, w odpowiedzi dostając gratulacje i… prośbę o relację z przebiegu konkursu. – Za kilka miesięcy pan Artur przyjedzie na otwarcie nowej hali w Orzechowie – tłumaczy młody skoczek. To, że taki mistrz jak Partyka, przyjeżdża na zaproszenie Bartka, świadczy o tym, że medalista z Atlanty widzi w nim potencjalnego następcę. – Chcę jechać na igrzyska za siedem lat. Będę miał wtedy 21. Jak będę tak trenował jak dziś, to powinno być dobrze – mówi 14-latek...
więcej w listopadowym numerze "KnC - Króluj nam Chryste"
Michał Bondyra
fot. Arch. Rodzinne Bartka Kowalskiego