Symulator Farmy 2015

Studio PlayWay przygotowało dla nas kolejną odsłonę symulatora, w którym możemy prowadzić własne gospodarstwo, rozwijać je i sprawić, by nasze wyroby były najbardziej pożądanymi na rynku. Na początek wezmę pod lupę mapy i ich wygląd.  W poprzednich wersjach Symulatora Farmy mapy nie były jego mocną stroną. W tej odsłonie jest jednak inaczej. Możemy zapomnieć o ogromnych pustkowiach. Od teraz tereny, które nas otaczają są wypełnione nie tylko polami, ale i wieloma budynkami, z których może korzystać. To wszystko okraszone jest pięknym krajobrazem, który bez przerwy możemy podziwiać. Niestety nie dość, że przejechanie traktorem z jednego końca mapy na drugi zajmuje bardzo dużo czasu to i nawigacja po naszym terenie kuleje. Niepodpisane budynki czy brak możliwości wyznaczania trasy zabierają przyjemność z grania. Optymizmem może nas napawać za to duża różnorodność upraw. Twórcy gry pozwalają nam zająć się wieloma roślinami np. burakami, ziemniakami czy chociażby kukurydzą. Gwarantuję wam, jest w czym wybierać. Wśród wielu plusów, producenci nie ustrzegli się wad. Niestety nasze rośliny owocują nie zawsze o odpowiedniej porze roku, co czasami doprowadza do śmiechu. Warto jednak wspomnieć, że gra oferuje nam tryb Kariery, w którym dążymy do tego, by stać się lokalnym, rolniczym hegemonem. Do wyboru mamy też trzy poziomy trudności, które decydują o ilości pieniędzy w naszym portfelu na samym starcie naszej rolniczej przygody. Symulator Farmy 2015 to świetna gra na zimowe wieczory, w sam raz by trochę odpocząć po ciężkim dniu. Choć gra nie jest idealna, postęp w stosunku do poprzednich części jest widoczny gołym okiem. W dziesięciostopniowej skali daję jej mocną siódemkę.

Raimondo Pala
pala@ministranci.pl
informatyk

fot. zdjęcia producenta