Autor: Witold Talarczyk
Jako kardynał Joseph Ratzinger jeździł za kółkiem szarego Volkswagena Golfa. Zostając papieżem Benedyktem XVI musiał przesiąść się nie tylko z fotela kierowcy na tron najbardziej niezwykłego pasażera, ale i do auta innej marki – koncernu Mercedesa.
Witold Talarczyk
pracownik światowego koncernu motoryzacyjnego
fot. Robert Woźniak/"KnC"