Bez komży

KnC 6/2012

Moto

Moto

Dwukołowa legenda

Autor: Witold Talarczyk
Większość z nas, zapytanych o najbardziej znaną markę szosowych motocykli, wymieni jednych tchem amerykańskiego producenta legendarnych maszyn, Harleya Davidsona.

Historia tej kultowej marki rozpoczęła się na początku XX w. w małym pomieszczeniu wielkości 12 mkw. na przedmieściach jednego z amerykańskich miast. Dwóch pasjonatów jednośladów, William Harley oraz Arthur Davidson, wpadło na pomysł, by stworzyć proste silniki, które będą napędzały rower.

Dla US Army i… Rosjan
Pierwszy motocykl przeznaczony na sprzedaż miał jednocylindrowy silnik o pojemności 410 cm 3. Jego prędkość nie przekraczała kilkudziesięciu kilometrów na godzinę. W 1906 r. wyprodukowano 50 motocykli. Firma cały czas intensywnie się rozwijała. Niebawem powstała większa hala, w której rocznie produkowano kilkaset motocykli. Po kilku latach zaczęto wyposażać stanowe maszyny w większe, dwucylindrowe jednostki o pojemności 810 cm 3 i mocy 7 KM, mogące osiągać prędkość 100 km/h. W czasie drugiej wojny światowej firma przeżywała gwałtowny rozwój dzięki zamówieniom, które popłynęły z US Army. Na potrzeby wojska wyprodukowanych zostało kilkadziesiąt tysięcy maszyn, wyposażonych w dodatkowe wzmocnienia stalowe i specjalne pancerze. Dzięki potężnym silnikom, mocnemu zawieszeniu i grubym oponom sprawdziły się w ekstremalnych warunkach. Nawet Rosjanie użytkowali te motocykle.
Lata 70. i 80. XX w. były okresem gwałtownego wzrostu popularności wielkich jednośladów, które zwano królami szos. Charakterystyczny warkot słyszany był na każdej przelotowej trasie, szczególnie w weekendy. Jazda na motocyklach stała się sposobem na życie. Jak grzyby po deszczu powstawały kluby miłośników Harleya Davidsona zrzeszające właścicieli jednośladów. Powstawały kolejne kultowe modele, które są znane i podziwiane do dziś.

CVO i inni członkowie rodziny
Obecnie jednym z największych i najmocniejszych motocykli w gamie Harleya jest CVO Ultra Classic Electra Glide. Ten krążownik szos długością nie odbiega od najmniejszych aut miejskich. Wymiary 2,5 metra pozwalają swobodnie podróżować dwóm osobom wraz z ich bagażem. Potężny silnik, o pojemności 1800 cm 3, pozwala bardzo dynamicznie przyspieszać, pomimo masy własnej sięgającej ponad 400 kg.
Po uruchomieniu ryczy niemal jak lew, wzbudzając respekt wśród innych użytkowników dróg. W chłodniejsze dni można włączyć dodatkowe ogrzewanie fotela, aby podróż była przyjemnością. Dla melomanów dostępne jest radio z wysokiej klasy głośnikami dającymi brzmienie jak w samochodzie.
Masa wraz z pasażerami i bagażem, znacznie przekraczająca pół tony, sprawia, że prowadzenie tego kolosa nie jest łatwym zadaniem. Trzeba mieć spore doświadczenie, aby poradzić sobie z tą dynamiczną maszyną. Liczne chromy lśnią w słońcu, podkreślając oryginalność Glida.
Rodzina Harleya liczy wielu innych członków. Od małych, zwinnych motocykli, poprzez kultowe choppery, w których podróżuje się w pozycji niemalże leżącej. Pasja i zaangażowanie dwóch zapaleńców pozwoliły stworzyć motocykle, na których widok serce szybciej bije.

Witold Talarczyk
Pracownik światowego koncernu motoryzacyjnego

fot. www.harley-davidson.com

Komentarze

Zostaw wiadomość
Wpisz kod bezpieczeństwa
 Security code

Komentarze - facebook

Facebook - ministranci.pl

Inne bez komży

KnC 4/2025, Michał Bondyra
KnC 4/2025, ks. Dawid Wojdowski
KnC 4/2025, ks. Mateusz Szostak

Z komżą

KnC 4/2025, ks. Kamil Falkowski
KnC 4/2025, ks. Jakub Dębiec
KnC 3/2025, ks. Patryk Nachaczewski
KnC 3/2025, ks. Kamil Falkowski
Zajrzyj do księgarni
Zanim jej powiesz tak
Anthony Garascia
KSIĄŻKA
10,00 zł 5,00 zł
Kiedy zacznie się niebo? Historia Bena Breedlove'a
Ally Breedlove
KSIĄŻKA
29,90 zł 5,00 zł

Ciekawe wydarzenia

 
Newsletter
Zapisz się i otrzymuj zawsze bieżące informacje.
Social media