Gorący temat
Gorący temat
Z potencjałem dobra
Autor: Michał Bondyra
Ks. Bogdan wielu z nich zwerbował na kolędzie. Widział w nich „potencjał dobra”. Cierpliwie dzień po dniu potencjał ten wykuwa w nich ks. Łukasz. Robi to przy wydatnej pomocy s. Doroty. A jest co wykuwać, bo ministranci i lektorzy z jeleniogórskiej bazyliki mają go pod dostatkiem.
Marchewka
Do świątyni pw. św. Erazma i Pankracego prowadzi stromy podjazd. Moment zagapienia i samochód może stoczyć się w dół. Droga do gotyckiego kościoła wymaga więc odpowiedzialności. Jak służba w nim. Tej ważnej cechy 42 niezwykłych chłopaków uczy na co dzień ks. Łukasz Misiak – w seminarium liturgista, dziś opiekun służby liturgicznej. – Wprowadził konkretne zasady i wymaga, by ich przestrzegali – przyznaje jego prawa ręka, magdalenka s. Dorota. Nie stosuje jednak metody kija. Raczej podrzuca marchewki. – Do służby motywują wyjazdy na basen, tu do Karpacza, albo dalej do Wrocławia, wspólne wyjścia w góry na szlaki Szklarskiej Poręby albo wyprawy do kina – wymienia jednym tchem kapłan, zastanawiając się, czy zdążą jeszcze na trzecią część Madagaskaru. Marchewką jest też Dom katechetyczny. Nie byłoby dnia, by stare pojezuickie kolegium nie tętniło życiem. Na piętrze w olbrzymiej kinowej sali wspólnie oglądają filmy, mają też większe spotkania. Takie jak te po ministranckich Mszach w każdy drugi piątek miesiąca. Ewenement, który świetnie cementuje nie tylko ministrantów, ale i ich rodziców. – To Msza z pełną asystą, na którą wychodzimy procesyjnie. Modlimy się na niej w sposób szczególny za tych ministrantów, którzy obchodzą w danym miesiącu urodziny – tłumaczy ks. Łukasz. – Każdy z nich jest przedstawiany z imienia i nazwiska, pokazuje się pozostałym, dostaje słodki upominek i książkę, a potem nagradzany jest brawami – dodaje, zaznaczając, że to dopiero początek świętowania...
Michał Bondyra
więcej w listopadowym numerze "KnC - Króluj nam Chryste"
fot. R. Woźniak/KnC