Powrót chodzącej katastorfy

Kto widział pierwszą część przygód tajnego agenta Jej Królewskiej Mości, ten może dalej nie czytać. Dlaczego? Bo albo żadna siła nie zmusi go do obejrzenia kolejnej, albo jest takim fanem Rowana Atkinsona (alias Jaś Fasola), że na pewno nie przegapi żadnego filmu, w którym gra. A dla tych niezorientowanych powiem krótko: Chodząca Katastrofa powraca! Trudno bowiem o większego nieudacznika i pechowca niż Johnny English. Jednak z drugiej strony jestem przekonany, że spokojnie można dopisać go do listy najlepszych tajnych agentów świata pomiędzy słynnym brytyjskim 007 – komandorem Jamesem Bondem, a naszym krajowym 07 – porucznikiem Sławomirem Borewiczem. Tak więc nie ma z nim żartów. Na filmie jednak na pewno będzie wesoło, ale i groźnie, bo okazuje się, że zdrajcy czają się w najbliższym otoczeniu królowej...

Darek Bryś

[fot. kino 09-2011 – www.filmweb.pl]