Zbiórka
Zbiórka
Ministrant w Adwencie
Autor: ks. Jakub Dębiec
Dobrze przygotowany adwent jest podstawą do odkrycia i głębokiego przeżycia Uroczystości Bożego Narodzenia oraz kolejnych dni po niej następujących. Wykorzystajcie więc ten okres jak najlepiej!
Mówi się, że w przeciwieństwie do roku kalendarzowego, gdzie nie wiemy co wydarzy się za miesiąc lub dwa, rok liturgiczny jest przewidywalny. Nic bardziej mylnego. W tym kalendarzowym mamy te same pory roku i miesiące, podobnie jak w liturgicznym te same uroczystości i święta. To od nas zależy dokąd pojedziemy i co zobaczymy podczas wakacji. Od nas też zależy, jak przeżyjemy kolejne uroczystości i święta. Czy otworzymy nasze serca wystarczająco szeroko, by Bóg mógł w nich zagościć? Rozumiecie zatem, że rok liturgiczny jest dla nas czasem, w którym może się wiele wydarzyć. Co więc zrobić, byśmy dobrze wykorzystali rozpoczynający się właśnie adwentem czas nowego roku liturgicznego?
Najpierw przypomnienie o samym adwencie. Jest to czas, w którym mamy się przygotować na spotkanie z Jezusem. Myśląc o tym, wybiegamy często do Uroczystości Bożego Narodzenia. Nie możemy jednak zapomnieć o powtórnym przyjściu Jezusa na końcu czasów. Adwent daje nam szansę, abyśmy i na to spotkanie dobrze się przygotowali.
Kto rano wstaje…
Zewnętrznym wyrazem owych przygotowań będzie z pewnością udział w roratach. Zachęcam was, byście uczestniczyli w nich, nawet wtedy, gdy trzeba będzie wcześniej wstawać z łóżka. Jest takie przysłowie: „Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje!” Wstając wcześniej niż zwykle, przekonajcie się o mądrości zawartej w tych słowach. Dobrym i pięknym zwyczajem jest też podjęcie konkretnego zobowiązania adwentowego. Znacie siebie i wiecie, co moglibyście zmienić w waszym życiu, w sposobie waszego zachowania, byście jeszcze piękniej i odważniej służyli Chrystusowi i bliźnim. Poproście też waszych rodziców o pomoc w wyborze takiego postanowienia. Jako ministranci możecie podjąć pewne przyrzeczenia w ramach grup i zastępów ministranckich.
Mniej telewizji i Internetu (...)
ks. Jakub Dębiec
Więcej w "KnC - Króluj nam Chryste
Zadanie:
Przy pomocy rodziców przygotujcie adwentowy wieniec. Przyozdobiwszy go trzema fioletowymi świecami oraz jedną różową (wiecie dlaczego?), postawcie go na stole, czy w innym dobrze widocznym miejscu. W pierwszą niedzielę adwentu zapalcie jedną świecę, w drugą już dwie, itp. Niech światło zapalonych świec towarzyszy wam i waszym bliskim podczas modlitwy i posiłków. Taki wieniec z zapalonymi świecami będzie nie tylko znakiem mijających dni adwentu, ale też symbolem nadchodzących dni radości!
fot. R. Woźniak