Autor: Błażej Tobolski
KINOCO? „Opowieści z Narnii: Podróż Wędrowca do Świtu” – fantasyKTO? reż. Michael Apted / dystr. Imperial – CinepixKIEDY? w kinach od 25 grudnia
Nareszcie! To chyba odpowiednie słowo po ponad dwuletnim przygotowywaniu ekranizacji kolejnej książki C. S. Lewisa o Narnii. Bardzo dłużył mi się ten czas oczekiwania na „Podróż Wędrowca do Świtu”. Kto był w Narnii, ten to zrozumie, bo kiedy raz się tam znajdziemy, nie sposób później nie mówić o tej krainie, nie wspominać jej i nie czekać na kolejną okazję powrotu na Latarniane Pustkowie i do Ker-Paravel. A jeśli ta chwila powrotu nastąpi, to na pewno niespodziewanie i nigdy nie w ten sam sposób...
Przekonali się o tym, po raz kolejny, Łucja i Edmund, którzy, wraz ze swoim dość niesympatycznym i przemądrzałym kuzynem Eustachym, nagle znaleźli się pośrodku narnijskiego morza. Na szczęście zaraz zostali wciągnięci na przepływający tuż obok (w Narnii nie ma przypadków!) okręt Kaspiana, teraz już króla, bo tu czas płynie inaczej niż u nas. I razem z jego dzielną załogą podążyli na krańce świata, aż do miejsca, w którym wstaje świt. Pewnie większość z Was dobrze zna tę historię, ale jestem przekonany, że niesamowitości, jakie napotkają nasi bohaterowie podczas tej wyprawy warte są zobaczenia.
Zapewne wszystkich miłośników Narnii ucieszy też wiadomość, że prawdopodobnie już w przyszłym roku powstanie filmowa wersja kolejnej części opowieści o stworzonej przez Aslana krainie. Czekamy więc na „Srebrne krzesło”!
Błażej Tobolski